Podjąłem decyzję o zrobieniu osłony antyradiacyjnej na czujnik zewnętrzny. Szybka decyzja i potrzebne części składowe kupione. Postanowiłem wykorzystać oryginalną osłonę i zaadaptować ją do projektu.
Całość wykonana z podstawek pod doniczki: 8 szt o średnicy 13cm i 1 szt. o średnicy 17cm.
Do tego gwintowany pręt 6mm, plastikowa rurka o średnicy 10mm jako przekładki dystansowe wysokośći 15mm, nakrętki i podkładki.
W mniejszych podstawkach lutownicą kolbową (z włożonym spinaczem zamiast grota) wyciąłem otwory o średnicy oryginalnej osłony i przewierciłem po 4 otwory w każdej z nich do przeprowadzenia prętów. Brzegi po cięciu na gorąco najpierw szlifowałem papierem ściernym, ale po jednej podstawce zaczęła boleć mnie ręka więc wyciągnąłem mini szlifierkę i tym potraktowałem wszystko.
Zakupiłem do tego podkład w sprayu (miał być biały wyszedł szary) i bezbarwny lakier na wierzch. Dodatkowo trzeba mieć benzynę ekstrakcyjną do wyczyszczenia plastików przed malowaniem.
Foto z telefonu.



Artystyczny nieład

Części składowe

Po drodze mała zmiana projektu - mocowania dużej podstawki i mniejszych poniżej

Całość złożona do kupy...

... i próba malowania (narazie podkład, później będzie biel)

Powiedzcie mi czy malować je od góry i od spodu?