(...) Ciekawostką może być to, że nocami przy UVI=0 dawka UV jest rzędu 2-3 µW/cm2 a w zimie bywało do 7 µW/cm2. (...)
Wczoraj zainteresowałem się bliżej tym tematem i podejrzewam że "nocne UV" może pochodzić od lampy z ulicznego oświetlenia która stoi na przeciw domu. Nie znam się na tym i nie wiem czy jest to lampa sodowa (pomarańczowe światło – długość fali 590 nm) czy rtęciowa.
Na pierwszy rzut oka jest to pomarańczowawe światło - dosyć mocne. To wyjaśniałoby dlaczego w zimie nocne UV jest większe od poza zimowego - śnieg odbija promieniowanie i dociera jego więcej do czujnika stacji.
Tylko czy długość fali emitowanego światła przez lampę sodową 590 nm (widzialne) oznacza, że to fale spoza zakresu fal UV ? A może spektrum promieniowania nie jest jednorodne i wysyła też "śmieci" w postaci promieniowania niewidzialnego UV ?
Co o tym myślicie ?