Jeśli czujnik leży na parapecie i nie ma żadnej osłony, prawdopodobne jest że do środka dostała się woda. Wówczas być może występują zakłócenia w przesyle danych. Jak odparuje, zakłóceń brak. Mogła też nastąpić jakaś korozja styków i to powoduje przerwy w wyświetlaniu. Nieprawidłowe funkcjonowanie powoduje też czasem tzw. "zimny lut". Trzeba wówczas poprawić lutowanie styków na płytce.
Jeśli masz jakieś pojęcie - choć podstawowe - o elektronice, spróbuj, o ile to możliwe, otworzyć obudowę czujnika i zobacz jak to w środku wygląda. Jeśli nie masz, to lepiej samemu nic nie robić, najlepiej dać do serwisu w celu sprawdzenia. I koniecznie czujnik powinien mieć jakieś, choćby podstawowe, zabezpieczenie przed deszczem. Jeśli baterie byłyby słabe, wówczas przede wszystkim zauważalnie obniżył by się kontrast wyświetlacza a i przerwy byłyby raczej stałe.