Jak już to na pewno nie do straży miejskiej, nie mieszkam w mieście. Poza tym nie wiem, który z sąsiadów, nie chcę zgadywać dzwoniąc na policję. Powiem tylko, że nie szło przewietrzyć pomieszczenia. Zresztą podobnie jest jak w okolicy pali ktoś ognisko a nie ma wiatru, choć jest to jednodniowy incydent. Co do łożyska nic nie szło zrobić. wewnętrzna oś wypadła jak chciałem przeczyścić. Kupiłem łożyska 1,5x4x2, zobaczymy czy spasują. Obawiam się by nie były za wąskie, bo stare miało chyba 1,6mm średnicy wewnątrz, a na pewno dużo mniej od 2mm.