Takie sytuacje mają się prawo zdarzać kiedy:
- stacja traci sygnał z czujnikiem na dłużej niż 10 minut a potem go odzyskuje
- stacja lub czujnik mają już słabe baterie i z tego powodu występują problemy przy transmisji danych lub generowaniu ich przez sam czujnik
- czujnik od wielu lat pracuje w mało sprzyjających warunkach (np. nad morzem lub w długotrwałe wilgotnym środowisku)
Na szczęście istnieje na to bardzo prosta solucja. Jeśli używasz aplikacji Cumulus (Weather Display też powinien to mieć) to wchodzisz w : Konfiguracja -> Kalibracja i w dolnej części okna masz coś takiego jak Spike removal. Wpisujesz tam o jaki maksymalny krok mogą różnić się dwa kolejne (następujące po sobie) pomiary. Ja przykładowo mam ustawione: 3*C dla temperatury, 35 m/s dla porywu wiatru, 20 m/s dla średniej prędkości wiatru, 15% dla wilgotności, 2,5mB dla ciśnienia, 120 mm/h dla natężenia opadu oraz 100 mm dla maksymalnego opadu godzinowego. Funkcja ta świetnie działa kiedy Cumulus podłączony jest do stacji w trybie rzeczywistym, natomiast gorzej działa jeśli pobiera dane z pamięci stacji.