Rozmawiałem z sprzedawcą centrumelektroniki powiedział że odbiornik sygnału radiowego jest w stacji a nie w czujniku.
Antena do odbioru sygnału DCF znajduje się w czujniku thermo-hygro (dotyczy WH1080/1090/2080 i ich klonów). Panu pewnie się coś pomieszało, bo w zdecydowanej większości stacji odbiornik DCF znajduje się właśnie w stacji bazowej.
Stwierdził że opis problemu to najprawdopodobniej uszkodzenie stacji i może czujnika i że jedna na sto sztuk trafia się wadliwa .
Jedna na 100 sztuk? A to dobre

Wg mnie awaryjność tych stacji jest znacznie większa. Dotyczy to głównie tych nieszczęsnych czujników zewnętrznych.
Poniewarz kupiłem pięć dni temu to wymienią mi na nową po odesłaniu mojej. To chyba dobre rozwiązanie a może wziąść kasę i kupić coś innegi?
Za te pieniądze nie kupisz innej stacji o podobnych możliwościach. Mimo swoich wad (wysoka awaryjność) stosunek cena/jakość wypada naprawdę dobrze. Jeśli masz w planach udostępnianie danych w internecie lub po prostu archiwizowanie ich na komputerze, to radzę odesłać i poczekać na nową. Jeśli natomiast kupiłeś, bo chciałeś monitorować dodatkowo opady i wiatr, to może faktycznie oddaj, dołóż trochę forsy i kup coś z TFA, Oregona lub La Crosse. W tych firmowych stacjach przynajmniej nie będziesz miał później problemu, jeśli nawali jakiś czujnik. Zawsze będzie możliwość dokupienia.