Melag, czy zmieniałeś mnożnik dla deszczu w cumulusie z racji większej powierzchni zlewni, jaka powstała po zastosowaniu lejka?
U mnie przy standardowym czujniku wyniki opadów były zaniżone ok. dwukrotnie. Powierzchnia zlewni wynosiła 140x70=9800mm
2 .
Teraz, po modyfikacji mam (pi x r
2) 3,14x80
2=20096mm
2. Na tę chwilę, po wstępnych obserwacjach, mnożnik w Cumulusie ustawiłem na 1,1. Nadal prowadzę obserwację i będę się starał, aby wyniki były możliwie bliskie rzeczywistości (korekta mnożnika).
Do "melag":
Wydaje mi się, że nie dobrze to zrobiłeś ponieważ woda wlewa się teraz zarówno lejkiem jak i starą drogą. Jak deszcz zacina to woda zlewa się po zewnętrznej stronie lejka i wpada do deszczomierza. Proponuje Ci przykryć (zakryć) wszystko pod lejkiem np. jakąś rurą PCV. Po prostu wszystko wepchać do rury o średnicy jaką ma górna część lejka. Poza tym będzie to fajnie wyglądało - taki walec, a i jakieś syfy nie będą się pchać pod lejek.
A i jeszcze jedno - co to za lejek, gdzie go kupiłeś?
Rozwiązanie nie jest idealne i na pewno obarczone stosunkowo dużym błędem pomiarowym, natomiast na pewno lepsze niż standardowe. Tak jak napisałem wyżej będę jeszcze korygował ustawienia mnożnika.
Co do lejka - został zakupiony w sklepie z drobnym AGD - to po prostu lejek kuchenny.
To z pewnością ograniczy wypływanie odbitych kropli, ale jak taka konstrukcja radzi sobie przy porywistym późnojesiennym wietrze?
Pytasz o mocowanie czujnika czy lejka? Czujnik zamocowany jest na sztywnej desce (cztery wkręty), zakonserwowanej bejcą z lakierem. Deska do rantu metalowego o przekroju kwadratu, zamocowana jest "U"obejmą metalową, znajdująca się w zestawie ze stacją.
Cała konstrukcja jest bardzo stabilna.
Lejek zamocowany jest do krótszych boków czujnika deszczu za pomocą pasków zaciskowych (jedną stronę widać na zdjęciu). Takie mocowanie, jak na razie, zdaje egzamin.