A ja mam przy tej pogodzie wilgotność na poziomie 76% (po lekkiej kalibracji w Cumulusie). Patrzę na poznańską depeszę i tam jest 75%, Toruń 82%, Inowrocław 91%, a Kalisz 92%. Dziwny jest ten parametr, ale i tak moja stacja go zaniża w niskich temperaturach, jak pisałem wcześniej.
Te zlodowaciałe mierniki wiatru wyglądają jak rzeźby lodowe
Ale jeszcze parę dni... Sam się bałem, że przy ostatnim spadku poniżej 0*C znów mi łopatki przymarzną, ale nie, zresztą pewnie też dzięki temu, że wtedy dość mocno wiało. Cały czas się obracają, i duży mróz czy śnieg im nic nie robi. Choć u mnie nie było w tym tygodniu takiej chwilowej odwilży jak na południu.