"
Odp. kriu" Terminal ma wymienną pamięć FLASH.
Myślałem z początku o czymś tańszym, ale skutecznie mnie zniechęciłeś. I chyba miałeś rację. Bo sprawdzałem 2 tanie terminale, które opisywałem wyżej i z oboma były problemy. Był to m.in. WYSE 3150 (a więc lepszy niż 3125 co mi proponowałeś). Najkrócej mówiąc nie dało się na nich zainstalować systemu (nie potrafili tego zrobić nawet "specjaliści" z AMSO). Skąpe parametry uniemożliwiłyby też instalację w przyszłości oprogramowania do stacji. Dlatego z tych terminali zrezygnowałem (tracąc tydzień na ich sprawdzenie).
Potem chciałem kupić terminal, którego używasz ale mi go odradziłeś (dodatkowe koszty - karta+RAM). A więc z niego też zrezygnowałem.
I stąd moja decyzja na ten terminal HP, który wydawał się najlepszy... ale jak widać tak się nie stało, bo ciągle mu brakuje pamięci i to nie tylko tej na dysku (C) ale też RAMDrive (Z) - normalnie ma on wielkość 15MB. Maksymalnie można go zwiększyć do 64MB i to by wystarczyło, ale po ponownym uruchomieniu terminala (bo po zmianie wielkości tej pamięci trzeba uruchomić terminal jeszcze raz) znów jest 16MB.
Denerwujące w nim jest to (nie wiem czy to wina terminala czy Windowsa czy właśnie na tym polega działanie pamięci FLASH) że za każdym razem gdy wprowadzę jakiekolwiek zmiany (np. coś odinstaluje czy ustawię sobie rozdzielczość itp.) to po ponownym uruchomieniu terminala wszystko wraca do ustawień takich jak zaraz po zainstalowaniu systemu. Czy to normalne? Niestety odinstalowanie co się tylko da nie zwolniło na tyle pamięci aby zainstalować .NET Frame... nie spotkałem nic co by wskazywało na istnienie pliku wymiany, a w katalogu mui u mnie jest tylko jeden plik 15kB. A poza tym jak pisałem wcześniej po jego uruchomieniu nie ma ani śladu po tym co robiłem wcześniej.
Reasumując: możliwie, że w końcu .NETFrame... uda się zainstalować jak terminal i system nie będzie resetował się po każdorazowym jego uruchomieniu... ale jak to zrobić