Bez specjalnego, teoretycznego przygotowania kupiłem stację Conrad WH1080.
Cena była atrakcyjna, sklep ma dobra opinię (szczególnie w kwestii egzekwowania gwarancji i reklamacji), więc bez specjalnego namysłu - kupiłem.
Wybrałem akurat ten model z dwóch powodów - podłączenie USB do komputera i ogniwo słoneczne, które ładuje akumulatory w nadajniku.
Stacja dotarła na drugi dzień.
LOKALIZACJA CZUJNIKÓWDość długo szukałem optymalnych możliwości instalacji czujników. Połączenie radiowe pomiędzy czujnikami, a stacją bazową jest bardzo wątłej mocy, więc musiałem brać to pod uwagę.
Odległość pomiędzy dachem, a pokojem w którym umieściłem odbiornik to kilkanaście metrów (parter), ale w okolicy mam sporo źródeł zakłóceń elektromagnetycznych (transmiter sieci GSM, ścieżka podejścia do lotniska Okęcie, kilka domowych sieci wifi...)
Dach mojego domu ma kilka poziomów (różnica pomiędzy nimi to ok 70cm). Czujnik temperatury i wilgotności (na nim umieszczone jest ogniwo fotoelektryczne ładujące baterie) umieściłem poniżej załomu muru, na dołączonym do stacji wysięgniku tak, by fotoogniwo znajdowało się powyzej załomu dachu i skierowane było na południe. Sam czujnik zaś znajduje się poniżej, w cieniu i na północnej stronie domu. Tu poszedłem na kompromis - nie mocowałem czujnika temp i wilgotności zgodnie ze sztuką 2m nad ziemią, bo nie miałbym jak poprowadzić przewodów z czujnika opadów i anemomentru.
Maszt dostarczony ze stacją jest raczej symboliczny, więc umocowałem na dachu dodatkowy maszt długości 2m i usztywniłem go za pomocą trzech odciągów (linki stalowe fi 2mm na śrubach rzymskich).
Czujnik opadów umieściłem również na oryginalnym wysięgniku obok najwyższego okapu.
LOKALIZACJA STACJI BAZOWEJPo kilku próbach umieściłem stację na parapecie

Różnica temp. wewnętrznej pomiędzy ścianą a parapetem to zaledwie 1 stopień, ale różnica w stabilności połączenia radiowego - ogromna!
PODŁĄCZENIE DO INTERNETUZdecydowałem się na bezpłatny program Cumulus. jest prosty w obsłudze, intuicyjny z przejrzystym menu. Ze stacją pracuje na zasadzie plug-in-play. Program generuje skrypty i automatycznie wysyła je na wskazany serwer.
Niestety jest to program typu user-side, czyli to na komputerze użytkownika generowane są za każdym razem od nowa wszystkie strony internetowe i wykresy. To bardzo zwiększa upload.
Nie znalazłem żadnego rozwiązania server-side, więc na razie pogodziłem się z cumulusem.
Stację podłączyłem do starego netbooka (Asus eee), który od tej pory robi za serwer. na razie działa poprzez domową sieć wifi, ale docelowo zamierzam używać modemu na kartę (Play ma taki 3G w ofercie za 109 złotych).
Asus podłączony jest do upsa, więc jeśli będzie działał przez modem gsm to razem ze swoją baterią powinien niezawodnie podawać wyniki do sieci.
A na informacjach on-line najbardziej mi zależy.
WH1080 - PIERWSZE WRAŻENIA UŻYTKOWNIKAStacja mnie nie rozczarowała, a wręcz kilka razy bardzo pozytywnie zaskoczyła.
Zalety:-Czujniki są bardzo czułe. Anemometr rejestruje wiatr o prędkości już od 0.2 m/s (czyli praktycznie nieodczuwalny). Wahania ciśnienia, temperatury i wilgotności również są precyzyjnie zapisywane.
-Czujnik opadów działa siłą rzeczy z opóźnieniem i nie rejestruje drobnych mżawek (co wynika z jego sprytnej, ale bardzo prostej konstrukcji), z drugiej strony ta prostota konstrukcji daje nadzieję niezawodności.
-łatwość montażu. Wszystko, co potrzebne do montażu jest dostarczone przez producenta. Jedyne, co warto dokupić to maszt do zamocowania anemometru i paczka plastikowych opasek (trytytki), żeby przymocować kable.
Ewidentnymi wadami tej stacji są:- słaby zasięg nadajnika radiowego
- krótkie, oryginalne kable łączące czujniki (ok 3,5m każdy)
- brak informacji o sile sygnału nadajnika (wystarczyłoby dodać taką opcję na wyświetlaczu - choćby w miejscu animowanych pasków zmian ciśnienia).
Z czasem pojawią się na pewno jakieś kolejne wady, ale stacja działa dopiero tydzień i to bez opadów, ciekaw jestem jak opady i zaleganie śniegu wpłyną na zasięg nadajnika radiowego?)
- stacja bazowa ma duży, ale średnio praktyczny wyświetlacz. Przełączanie pomiędzy funkcjami i wyświetlanymi wynikami nie jest intuicyjne. Chętnie oddałbym ten wyświetlacz za wbudowany moduł wifi, żeby móc podłączyć stację bezpośrednio do sieci.
Wyniki i tak oglądam na komputerze, telefonie, czy tablecie.
Po kilku dniach kompilowania kodów z kilku źródeł zbudowałem wreszcie stronę mojej stacji, która odpowiada mi funkcjonalnie i estetycznie.
link do mojej stacji tutaj:http://chyliczki.cba.pl/Teraz szukam bezpłatnego serwera bez reklam, żeby przenieś tam stronę stacji. jakieś sugestie?