Witaj, Serenator.
Jak już wspomniał wcześniej
Parasol jest bardzo wiele źródeł zakłóceń sygnału DCF, a pogoda to tylko jeden z czynników. W dużym mieście (widzę że mieszkasz w Poznaniu) o wiele większy wpływ będą miały urządzenia elektroniczne już wymienione czy też telefonia GSM - nie tylko same maszty ale także fale przesyłane do i z terminali użytkownika, a więc i prowadzone rozmowy a nawet samo czuwanie telefonu - cały czas jest on źródłem promieniowania. W tak dużym mieście ilość tego typu urządzeń jest ogromna. W nocy kiedy większość ludzi śpi, duża część urządzeń elektronicznych jest wyłączana i poziom zakłóceń maleje.
Do tego wszystkiego dochodzą aktualne warunki atmosferyczne, opady deszczu, śniegu, a nawet duże zachmurzenie na niskim pułapie, wszystko to powoduje tłumienie sygnału. Trzeba pamiętać że dotyczy to całej drogi propagacji fali, a więc wystarczy że niesprzyjające warunki pojawią się na trasie sygnału w jednym z miast w Niemczech i wtedy również u nas wystąpi brak sygnału lub jego osłabienie.
Ważnym parametrem jest też odległość od nadajnika we Frankfurcie nam Menem - pod tym względem teoretycznie najlepsze warunki do odbioru ma Polska południowo-zachodnia, czyli woj. dolnośląskie, a miasta oddalone na północny-wschód już warunki gorsze. Wiadomo - moc sygnału maleje wraz z kwadratem odległości. Tyle teorii...
Z praktyki.
Od około 10 lat posiadam zegar z alarmem firmy Oregon Scientific sterowany falami DCF, mieszkam w południowo-zachodniej Polsce, do granicy niedaleko, nie jest to także jakaś duża metropolia. Pomimo tego nawet w słoneczne dni mam problem z odbiorem sygnału. Zegar ten synchronizuje się automatycznie co godzinę (niezależnie od tego czy poprzedni proces zakończy się powodzeniem czy też nie). Dawniej, jakieś 6-7 lat temu ta synchronizacja przebiegała o wiele sprawniej, często obserwowałem transmisję zakończoną powodzeniem a dzisiaj rzadko kiedy udaje się nawiązać jakieś połączenie. Co więcej zdarza się że transmisja zostaje zakłócona ale zegar uznaje że była poprawna i zmienia ustawienie zegara na błędne, kilka razy zdarzyło się że przesunęło wskazania godzin na zupełnie zmyślone, raz się mocno przejechałem na tym ustawiając budzenie którego nigdy nie było, bo w nocy zrobiło mi "update w przyszłość"

Dzieje się tak ponieważ ten typ transmisji posiada słabe zabezpieczenia przed błędami.
Podsumowując: przy obecnym postępie technologicznym będzie coraz gorzej z odbiorem sygnału DCF ze względu na szybki wzrost poziomu zakłóceń. Producenci stacji pogodowych (niektóre przecież nie są tanie) powinni pomyśleć nad zastosowaniem synchronizacji poprzez GPS z satelity - to jest przyszłość, która zresztą coraz częściej jest już wykorzystywana.