Witam. Od 3 dni obserwuję bardzo dziwne zjawisko. Mianowicie w czujniku zewnętrznym chyba zaczął szwankować mi higrometr. Jego wskazania na stacji bazowej wahają się pomiędzy 48%, a 62%. Innych wartości poza tym przedziałem stacja mi nie wyświetla. Jestem prawie pewny, że jest coś nie tak dlatego, że na dziś noc prognoza ICM wskazywała prawie 100% wilgotności powietrza we mgle przy temperaturze -3 stopni. Sprawdziłem historię i przez dzisiejszą noc wg. mojej stacji wilgotność oscylowała na poziomie 58-62%, gdzie jak sprawdzałem pomiary z innych amatorskich stacji, które są najbliżej mnie to wskazywały one wilgotność pomiędzy 88% a 99%. Miałem podejrzenia już wczoraj więc zrobiłem kilka rzeczy. Wymieniłem baterie w czujniku zewnętrznym i w stacji bazowej - dalej to samo. Postawiłem stacje bazową na dworze przy czujniku zewnętrznym. Po około godzinie temperatury były już takie same natomiast wilgotność w czujniku zewnętrznym 60% a w wewnętrznym ponad 75 i dalej rosła. Zrobiłem to samo doświadczenie w kuchni, gdzie żona gotowała obiad i w kuchni było bardzo duszno. Rezultat niestety ten sam. Co to może oznaczać i w czym może tkwić problem? Ewentualnie, gdzie mógłbym kupić sensor higrometru do swojej stacji, bo nie wiem jaki jest w środku. Pozdrawiam wszystkich
Edit: Zrobiłem jeszcze jeden eksperyment. Wyciągnąłem baterie z czujnika zewnętrznego i postanowiłem trochę go osuszyć. Po wysuszeniu na grzejniku i włożeniu baterii stacja pokazała mi 10% wilgotności. W miarę jak czujnik dostosowywał się do warunków na dworze wilgotność rosła systematycznie. Gdy wzrosła do 62% to przy następnym odczycie po 48 sekundach wilgotnośc przestała rosnąć a po kolejnych 48 sekundach nagle spadła do 58% i teraz oscyluje pomiędzy 58, a 62%
Rozebrałem więc czujnik zewnętrzny ale różni się on od WH 1080. Nie umiem się w tym połapać. Załączam zdjęcia:
http://wstaw.org/m/2014/12/10/20141210_100004.jpghttp://wstaw.org/m/2014/12/10/20141210_100016.jpghttp://wstaw.org/m/2014/12/10/20141210_100041.jpghttp://wstaw.org/m/2014/12/10/20141210_100051.jpgBardzo proszę o pomoc... Sam raczej nie będę w stanie wymienić sensora, bo po pierwsze nie wiem, gdzie on jest, a po 2 w stacji bazowej jest zastosowany chyba inny więc zamiana raczej jest niemożliwa. Nie wiem czy mi uwzględnią ewentualną reklamację, bo zmieniłem oryginalne kable od anemomentru i deszczomierza na znacznie dłuższe. Zaznaczam tylko, że takie rzeczy z wilgotnością dzieją się przy odłączonym deszczomierzu i anemometrze, bo szukam sposobu na to żeby rurkę, na której znajduje się wiatrowskaz i wiatromierz zamontować do płaskiego dachu.