Odgrzeję wątek, bo trochę nie rozumiem.
Stacja mierzy ciśnienie rzeczywiste (absolutne), oczywiście z jakimś błędem. Stacja znajduje się w Warszawie. W związku z tym wprowadzam odczytaną z serwisu (
www.meteo.waw.pl), aktualną wartość ciśnienia znormalizowanego, a stacja powinna utrzymywać przy zmianach ciśnienia odpowiednią korektę.
Ale ciśnienia absolutne zupełnie się nie zgadzają, w różnica wynosi 4,2hPa.
Czy w związku z tym, można pominąć błąd pomiaru stacji i przyjąć, że korekcja załatwi problem, z wystarczająca dokładnością dla różnych temperatur? (byłby to stan, jakby stacja była na większej wysokości)
A może jest jakaś możliwość skorygowania samego czujnika ciśnienia? (stacja WS1080)