Witam,
po 6 latach bezblednej pracy stalo sie jak w temacie. Objaw - mimo deszczu zaczął raportowac nierealna i rosnaca wysoka temperatura zewnetrzną, uroslo do 34st. Stwierdzilem ze baterie i po wymianie juz ze soba nie gadaja. Probowalem roznych baterii (w stacji i sensorze), probowalem to rozbierac, przeczyszczac, wlaczac w roznej kolejnosci, dac odpoczac bez baterii ale nic z tego. Nie wiem w sumie co padlo bo czujnik uruchamia diode na starcie i potem miga cyklicznie co te 48s. Monitor pokazuje w miare sensowna temp wewnatrz i wilgotnosc.
Po rozebraniu nie ma widocznej korozji ani nic takiego. Probowalem znalezc nowy czujnik (predzej to padlo niz monitor, bo na zewnatrz; ale nie ma na necie)
Jakies pomysly? z gory dziekuje