Prawda, niestety.
Wunderground poszedł w stronę, jakże modną ostatnimi czasy, wyglądu modern blogowego (tak to nazywam). Z funkcjonalnością nie ma to za wiele wspólnego. Byle ładnie na tablecie, smartfonie wyglądało.
Niedawno pogodynka.pl przeszła facelifting. Ktoś w gimnazjum dostał chyba 6 za projekt ich strony. Koszmarniak do kwadratu. Żałuję, że czeski instytut meteorologiczny nie ma tłumaczonej strony na polski. Znacznie bogatsza merytorycznie, bez wodotrysków jak u nas. A że mam blisko do granicy, to korzystam.
Quo vadis Internecie?