Może dodasz jakąś opinię o tej stacji:
http://stacje-pogody.pl/657_stacja_pogody_bioterm_174320.html,
i napiszesz recenzję na jej temat w wątku:
http://stacjepogody.waw.pl/index.php/board,4.0.html?PHPSESSID=beec0208957b1084bfc3ca6304787c54
Się zrobi. Czekam na telefon w sprawie tych dwóch, drobniutkich kwestii. Muszę mieć dobrą wenę, póki co, moja łysina jest jeszcze "z rana" rozczochrana :] Ps. Z początku byłem BARDZO sceptyczny. Myślałem, że skoro ma tyle "dupereli" za taką cenę (w sklepie firmowym dałem 105zł) to będzie to jak "chińska zupka". STOP - ...pomyliłem się na koszt własnej satysfakcji. Dodam, że porównywanie danych z serwisami pogodowymi czy czymkolwiek najczęściej mija się z celem. Przykłady - smoła na dachu się rozgrzała i paruje, stacja stoi 30cm przy czujce (powstają interferencje radiowe lubiące zrywać sygnał i wytwarzać przekłamania), stacja i czujka nim się przystosują potrzebują nawet niekiedy około 30-50 minut!. Wilgotność to "rzecz" na którą "trzeba poczekać" na czujnikach ( to nie wanna z wodą =] ), powieszenie czujnika od strony północnej - zalecane. Komora na baterie w czujce jest izolowana uszczelką gumową co nie znaczy, że lubi ona surfować pod rynną a jedynie ochraniać ogniwa przed korozją (polecam zamontować czujkę gdzieś na ścianie przykładowo 0,5-0,8m od sufitu (wtedy mamy gwarę, że "polski tajfun" jej nie pochlapie ni nie porwie
. Nie pieczemy czujek na parapetach, ściany się bardzo latem nagrzewają - mogą sfajczyć nam czujkę (blacha parapetu potrafi osiągnąć nawet 75c). Można tak pisać, pisać i pisać o "czynnikach sabotujących" w nieskończoność. Termoobieg w pomieszczeniu - wskazanie na bazie np. 40% HR a na czujce (1m dalej) 55%. Przyczyna? -> stały lub przejściowy prąd powietrzny lub ...5-10s miłosne uściśnięcie czujki w łapce ........ dobra, potem napiszę składnie, ładnie i powabnie :=]