Odnośnie Nexusa. Nie wiem czemu ale do tej pory reklamacje związane ze wskazaniami barometru były dosłownie 2 w ciągu 3 lat sprzedaży (specjalnie wczoraj sprawdzilem). Sprzedaż tego modelu, to kilkaset sztuk (sądze, że dokładna ilość nie jest istotna). Dziwię ponieważ każdy egzemplarz posiada 24 miesięczną gwarancję... Jeśli już, to problemy dotyczą pracy wiatromierza (zasięg transmisji). Mój "firmowy" egzemplarz pokazowy, pracujący ciągle od ok 2,5 roku również wolny jest od tej wady.
Nie wypowiem się na temat artykułu w niemieckiej prasie ponieważ go nie czytałem. Niestety testy przeprowadzane są na stacjach, które przeważnie dostarcza producent / dystrybutor więc na zbytni obiektywizm by nie liczył (to akurat znam z autopsji)...
Patrząc na 20 wybranych losowo sztuk z partii 2.000 szuk modelu Staratos:
- uzyskanie dokładności temperatury 0,3 oC - spore wyzwanie (bliżej 1,0 oC),
- uzyskanie dokladności 6% - żaden problem,
- uzyskanie dokladności 0,2 hPa - wg mnie nie ma takiej możliwości.
Wytłumaczenie jest dość proste - z ekonomicznego punktu widzenia, to nie ma sensu. Materiały do uzyskania dokładności rzędu 0,2 oC lub 0,2 hPa są koszmarnie drogie.
Termometr elektroniczny o dokładności 0,1 oC w zakresie -30... + 50 oC, to wydatek ok 1500 pln, barometr o dokładności 0,2 - 0,3 hPa jest w podobnej cenie.
Swoje pomiary wykonuję w komorze klimatycznej oraz rtęciowym barometrem Toricellego - to chyba najdokładniejsze urządzenie.
Tak Stratos, to prawie to samo co WH1070 tyle, że użyte zostały trochę lepsze komponenty. Dzięki temu posiada większą dokladność... a raczej cała partia powtarzalność.
Sam importuje niezależnie WH1070 i różnice są spore. 90% importerów dba o cenę produktów a nie o jakość. Dla większości z nich stacje pogody, to tylko dodatek a nie główny asortyment. Widać to po firmach, które w ciągu ostatnich dwóch lat zaczeły importować stacje. Nie mają pojęcia co sprzedają ale ważne, że udało się tanio kupić.
Najlepszym przykladem jest właśnie WH1080. Ktoś, kto najpierw kupił ten produkt a potem widział wyświetlacze TFA lub TTL wie o czym mówię. Kontrast jest jak w tanim starym zegarku. Blady, z przebiciami / cieniami pozostałych symboli. Dotykowa folia odcina sie tak wyraźnie, że wyświetlacz staje się niemal mleczny.
A można bylo zaimportować lepszy model. Malo tego, ten sam model ale ze znacznie lepszym wyświetlaczem. Tylko cena była ok 9 usd wyższa... Teraz już nie ma sensu importowanie tego modelu.
WH1090 jest zupelnie inny. Jakość wyświetlacza jest jak w modelach WS3600. Cierpliwości, niedługo model będzie dostępny.