RYCHU
Serdecznie dziękuję za pomoc.
Oczywiście, jeśli idzie o nasłonecznienie to najprościej skorzystać ze wskazań sąsiednich stacji w piękny słoneczny i bezchmurny dzień (tutaj w Krynicy-Zdroju niestety dość trudno o taki, "taki mamy klimat" :-)) Są trzy w Tyliczu, dwie w Roztoce Wielkiej (to nad rzeczką, he, he ,he, potoczek nieledwie, ale miejsce na prawdę piękne i spokojne) i jedna w Muszynie. I tak też zrobię.
Kierunek wiatru to nie problem.
Jeśli zaś idzie o siłę wiatru to pogłówkowałem i wymyśliłem, ze najlepiej zaprosić zaprzyjaźnionego kominiarza Pana Mariusza z Muszyny. On przecież ma anemometr którym bada przewody kominowe (akurat nowiutki więc dobrze skalibrowany). Włączymy wentylator pokojowy i porównamy wskazania anemometru oraz stacji po ustawieniu w tej samej od wiatraka odległości. Dobrze kombinuję? Wyjechał wczoraj na kilka dni wakacji, ale będzie w czwartek i jestem umówiony. To będzie chyba najprostsza i najdokładniejsza metoda kalibracji.
Domyślne ustawienia są może i dobre, ale zwróć uwagę że w przypadku deszczomierza różnica była 100% (0.3 i 0.6). Ciśnienie też musiałem mocno skalibrować (na podstawie kilku innych czujników które posiadam oraz wskazań z internetu). Tak więc wolę jednak wszystko dokładnie sprawdzić aby nie raportować bzdur!
Ale tak z ciekawości, możesz podać link do Twojego opisu: "Temat rejestracji prędkości wiatru "
DuDuS
OK. Znalazłem:
http://stacjepogody.waw.pl/index.php?topic=1751.msg17170;topicseen#msg1717Sprawdziłem tak na szybko jak to jest u mnie, i 1 obrót/s powoduje wskazanie 4km.h czyli 1.1 m/s, co jest zgodne z informacją jaką umieściłeś. Zatem nie będę już badał anemometrem, bo wydaje się że wiatromierz działa OK.
Dzięki Rychu :-) :-) :-)