Witam.
Postanowiłem reaktywować kilkuletnią ws2300, w której w trakcie zeszłorocznej burzy padł deszczomierz i wiatromierz(wskazywał ---). W deszczomierzu pomogła wymiana kontaktronu, natomiast wiatromierz zaczął ponownie działać bez mojej ingerencji, jednak jak się później okazało, nie do końca poprawnie.
Gdy wieje wiatr wszystko jest ok,lecz gdy pojawiają się momenty ciszy wskazania wiatromierza sięgają kilkudziesięciu km/h, pojawia się OFL a potem brak wskazań, czyli ---.
Zaczyna wiać, problem znika, wskazania prawidłowe.
Wymieniłem przewód telefoniczny na CAT5 - problem pozostał. Nie ma znaczenia czy przesył danych do stacji odbywa się drogą radiową, czy przewodem.
Czujnik temperatury i wilgotności mierzy te wartości prawidłowo (sprawdzony wzorcowanym termometrem) lecz nie wiem czy ten moduł od wiatru jest ok.
Czy miał ktoś z użytkowników tej lub podobnych stacji taki problem?
Planuję kupić zastępczy czujnik wiatru TX20 ale nie mam pewności, czy będzie to skuteczne rozwiązanie.
Pozdrawiam, Irek