Moim zdaniem, już nie chodzi tylko o najniższą cenę, ale o pewien komfort psychiczny jaki daje kupowanie w dużych sieciówkach. Przykładowo, nabywając stację np.w Conradzie, kupujący dostaje 2 lata gwarancji (nie rok jak u niektórych). Przez ten okres, jeśli cokolwiek się stanie, towar odsyłasz i się nie przejmujesz, że nie uznają gwarancji, albo będą się migać na każdym kroku, wmawiając, że to z winy kupującego doszło do awarii, bo źle zamontował, źle podłączył, etc. Co do wsparcia, to zgoda, Ty jako dystrybutor zapewne oferujesz dużo więcej w tej kwestii, niż pan z obsługi klienta Conrada. Jednak cóż mi po wsparciu, jeśli go nie potrzebuję? W ogóle, co rozumiesz pod tym pojęciem? To, że doradzisz gdzie mam ulokować stację? A może jak uruchomić transmisję z WeatherLinkIP lub coś pokrewnego? Nie, dziękuję. Sam sobie poradzę. A przepłacać za to na pewno nie miałbym zamiaru. Chcę sprzęt, który będzie działał i w razie awarii wymienią na nowy w ramach gwarancji. Niestety taka praktyka wśród polskich handlarzy to rzadkość. Jak się popsuje, to won - nie mój problem tylko twój - nabywco.