Dlaczego w stacjach amatorskich nie stosują Pt100?
Bo są nowoczesne, tanie i dokładne
sensory SHT3x szwajcarskiej firmy Sensirion, które oprócz pomiaru temperatury mają także pomiar wilgotności. A jak spojrzysz na dostępne w sieci wykresy dokładności Pt100, to typowa dokładność SHT35 jest lepsza od PT100 klasy A, dokładność sensora SHT31 jest bardzo zbliżona do PT100 klasy A, a SHT30 ma typową dokładność lepszą od PT100 klasy B. Oczywiście porównując w zakresach "pogodowych", czyli od -40°C do +70°C.


Jaki jest problem żeby w tych stacjach zaimplementowac czujnik Pt100? Przecież w stacjach za tysiąc złotych to jest sprawa groszowa. Jaki jest problem zaimpletowania takiego czujnika w stacji np Davis?
Davis stosuje od maja 2016 sensory SHT31 (w stacjach VP2), które mają typowy błąd ±0,2°C w temperaturach dodatnich i ±0,3-0,2°C w temperaturach ujemnych. Niewykluczone, że w stacjach aktualnie produkowanych może być już SHT35, bo cała seria SHT3x jest kompatybilna ze sobą, czyli tam gdzie teraz jest np. SHT30, może też być SHT35.