Zacząłem rozglądać się za litowymi bateriami Energizer i muszę powiedzieć, że nie są one zbyt popularne. Nawet w niektórych sklepach dziwili się, że chce litowe AA - np. w Praktikerze. W Saturnie nie ma, skończyła się dostawa i nie wiadomo czy zamówią, bo ogólnie coś im nie pasuje z nimi i nie chcą zamawiać... W Carrefourze są po 34,90 zł za 4 szt. A w moim lokalnym sklepie, gdzie kupowałem przewód do przedłużenia instalacji sprzedawca mówił, że litowe są po 8 zł/szt - inna marka, nie wiem czy mi nie starczy, czy producent ma takie duże znaczenie, jak litowa bateria nie powinna wylać, najwyżej tańsza szybciej się wyczerpie...
Przy okazji zaczęło mnie zastanawiać czy w czujniku i w stacji baterie powinny być takie same. Ma to jakieś znaczenie, że w sensorze będą litowe, a w stacji alkaliczne? Stacja podłączana jest przez USB, a ktoś tu pisał, że nawet alkaliczne mu wylały i wolę dmuchać na zimne...