Od jakiegoś miesiąca stacja zawiesza się tzn. mrugają wszystkie symbole ( video )
http://www.youtube.com/watch?v=nEOHg3-39AE&feature=youtu.be Identycznie zachowywał się czujnik przed paroma miesiącami, tam jednak problem rozwiązałem
http://stacjepogody.waw.pl/index.php?topic=878.msg8997;topicseen#msg8997 Nawet wyjęcie baterii nic nie pomaga, dopiero wyłączenie stacji na dzień odblokowuje ją.
Przed paroma dniami stacja zacięła się na całego, wyłączona jest od dwóch dni a gdy ją dziś włączyłem jest to samo, nawet jak by mi się udało włączyć to i tak pochodzi przez dwa dni a później to samo.
Rozkręciłem ją w celu sprawdzenia czy coś uległo przepaleniu, wylaniu itp. po dłuższym przypatrzeniu się płytki stwierdziłem że w pewnym miejscu jest ona ( nie wiem jak to napisać ) ma inny kolor oraz małe bąbelki

. ( daje zdjęcie )
Po drugiej stronie płytki znajduje się może chyba kondensator - nie wiem nie znam się na tym ( zaznaczyłem na zdjęciu )
Czy to znaczy że stacja kupiona rok temu przez mojego brata padła ?