Z tego co się zorientowałem, to te czujniki (typu WH31x/WH32x) dołączane do tych stacji, które wyżej wymieniłem, mogą być w dwóch wersjach. Tam gdzie jest oznaczenie U5 jest miejsce na sensor SHT3x (8 wyprowadzeń), natomiast po lewej stronie od U5 jest miejsce na alternatywny układ U6 (ma 6 wyprowadzeń), którym najprawdopodobniej jest jakiś sensor temperatury/wilgotności firmy Silicon Labs typu Si7007/22/23 lub Si7006/20/21, bo one mają 6 wyprowadzeń i z filtrem IP67 wyglądają dość podobnie do SHT3x.
Widać, że płytka została zaprojektowana uniwersalnie, pod oba układy. Tak więc, teoretycznie rozumując, nawet gdybyś nie miał czujnika z sensorem SHT3x w S250, to być może mógłbyś go zastosować wlutowując w miejscu U5 i odlutowując sensor U6. Ale trzeba by wiedzieć, jaka dokładnie wersja SHT3x jest w tych czujnikach stosowana (cyfrowa czy analogowa). No i jeszcze nie wiadomo, czy są jakieś inne elementy, stosowane w czujnikach z U5 i inne z U6, np. dodatkowy układ, rezystor, kondensator itp. Trzeba by mieć czujniki w obu wersjach obok siebie i dokładne porównać.
Tak się teraz zastanawiam, to w sumie, mając miejsce na płytce na dwa sensory pomiarowe, to już jest niewielki krok do czujnika wielosensorowego, którego pomysł opisywałem na tym forum.